EUROPE DIRECT Zielona Góra

Zamiast klawisza Alt możesz użyć H

Aktualności

Posiedzenie Rady UE ds. Środowiska (2024-06-18)

 

Rewizja dyrektywy ds. odpadów, przeciwdziałanie zjawisku greenwashingu i monitorowanie gleb to tylko niektóre tematy poruszone podczas posiedzenia Rady ds. Środowiska (ENVI), w którym w Luksemburgu uczestniczyli ministra Paulina Hennig-Kloska i wiceminister Mikołaj Dorożała.

Najważniejsze informacje

  • Unijni ministrowie ds. środowiska przyjęli podejście ogólne w odniesieniu do propozycji zmian dyrektywy ws. odpadów. Dyskusja skupiła się m.in. wokół problemu powstawania odpadów żywności.
  • Ministrowie UE ds. Środowiska przyjęli także stanowisko dot. propozycji dyrektywy ws. uzasadniania i przekazywania wyraźnych deklaracji środowiskowych. Przepisy tę przyczynią się do zwiększenia konkurencyjności podmiotów gospodarczych, które podejmują działania zwiększające zrównoważenie środowiskowe swoich produktów lub działań.
  • W trakcie posiedzenia uzgodniono także podejście do dyrektywy dot. monitorowania stanu gleb. Propozycja przepisów to inicjatywa, która w przyszłości ma doprowadzić do poprawy stanu gleb w UE z korzyścią dla środowiska naturalnego.

Zmiana dyrektywy ws. odpadów

Jak mówiła szefowa resortu klimatu i środowiska, Polska popiera propozycję państw członkowskich dot. zwiększenia elastyczności w zakresie krajowych środków i programów zapobiegania powstawaniu odpadów żywności.

Jednocześnie uważamy, że cele redukcji odpadów żywności ujęte w propozycji są na tyle ambitne, że nie powinny być dalej zwiększane w toku negocjacji z Parlamentem Europejskim

– powiedziała.

Minister podkreśliła przy tym, że Polska popiera przyjęcie podejścia ogólnego w odniesieniu do przedmiotowego projektu dyrektywy.

Przeciwdziałanie zjawisku greenwashingu

Unijni ministrowie ds. środowiska przyjęli ponadto podejście ogólne do dyrektywy ws. uzasadniania i przekazywania wyraźnych deklaracji środowiskowych.

Aktualne przepisy prawa UE dotyczące ochrony interesów konsumentów nie odpowiadają na pojawiające się oświadczenia środowiskowe, które utrudniają konsumentom podejmowanie zrównoważonych zakupów. Zjawisko to powszechnie określa się jako greenwashing

- mówił wiceminister Mikołaj Dorożała.

Jak podkreślał minister Mikołaj Dorożała, konsumenci pozbawieni są prawidłowych informacji na temat cech produktu oraz działalności przedsiębiorstwa w wymiarze ekologicznym oraz ich pozytywnego, neutralnego lub negatywnego wpływu na środowisko.

Wprowadzenie określonych wymagań w odniesieniu do wszystkich oświadczeń środowiskowych przyczyni się do zwiększenia przejrzystości i wiarygodności tego rodzaju oznakowania, a także umożliwi konsumentom podejmowanie bardziej optymalnych decyzji

– dodał.

Projekt dyrektywy ma poprawić konkurencyjność podmiotów gospodarczych, które podejmują działania, aby zwiększyć zrównoważenie środowiskowe swoich produktów lub działań.

Monitorowanie gleb

W trakcie posiedzenia uzgodniono także podejście do dyrektywy dot. monitorowania stanu gleb. Wiceminister Mikołaj Dorożała przypomniał, że z uwagi na duże zróżnicowanie gleb w UE, Polska zwracała uwagę na konieczność zapewnienia odpowiedniej elastyczności w zakresie planowanych rozwiązań, wskaźników oraz wzięcia pod uwagę specyfiki krajowej, jak również ograniczanie obciążeń administracyjnych. Dla Polski problematyczne były też zapisy odnoszące się do kwestii przejmowania gruntów.

Kwestia ochrony gleb przez wiele lat budziła tak duże emocje, że jej uregulowanie na poziomie Unii Europejskiej nie było możliwe. Teraz wreszcie udało się nam dojść do porozumienia i wierzę, że przyjmiemy dziś podejście ogólne

– zauważył Mikołaj Dorożała.

Istotną dla Polski kwestią jest wyłączenie terenów związanych z bezpieczeństwem państwa, co w obecnym projekcie pozwala na odpowiednie traktowanie tych obszarów na poziomie państw członkowskich, wobec czego jesteśmy w stanie zaakceptować kompromis

– poinformował.

Polski sprzeciw ws. nowych przepisów o ochronie zasobów przyrody

Unijna Rada ds. Środowiska 17 czerwca 2024 r. przyjęła także rozporządzenie ws. odbudowy zasobów przyrodniczych. Za przyjęciem rozporządzenia zagłosowało 20 państw. Belgia wstrzymała się od głosu. Przeciwko były: Włochy, Węgry, Holandia, Finlandia, Szwecja oraz Polska.

Jak zaznaczyła ministra Paulina Hennig-Kloska, Polska w pełni rozumie konieczność wprowadzenia skutecznych środków ochrony i odbudowy zasobów przyrodniczych, które zostały zawarte w unijnym rozporządzeniu oraz liczne głosy organizacji pozarządowych, środowisk naukowych i innych państw członkowskich popierających ten akt.

Niestety nie możemy poprzeć tego rozporządzenia, ze względu na rozbieżności między celami w zakresie ochrony i odbudowy ekosystemów a metodami ich wdrażania. Nie popieramy tego dokumentu z powodu nadmiernych obciążeń administracyjnych i przede wszystkim braku długofalowego planu finansowego

– wyjaśniła.

Polska od początku prac nad NRL konsekwentnie podnosiła kwestię braku zagwarantowania odpowiednich środków finansowych na cele związane z wypełnieniem zobowiązań wynikających z rozporządzenia.

Niemniej dziękujemy prezydencji francuskiej, szwedzkiej, hiszpańskiej i belgijskiej, za to, że w toku negocjacji nad przedmiotowym rozporządzeniem dążyły do osiągnięcia kompromisu. Ważne jest, by KE popracowała nad budżetem, który wspierałby w poszczególnych krajach członkowskich tę reformę

– podsumowała Paulina Hennig-Kloska.

Spotkania bilateralne

Na marginesie posiedzenia Rady ds. Środowiska szefowa resortu klimatu i środowiska spotkała się ze swoją niemiecką odpowiedniczką – Steffi Lemke. Tematem dyskusji były m.in. nielegalne przemieszczenie odpadów z Niemiec do Polski oraz polsko-niemiecka współpraca w obszarze ochrony rzeki Odry.

Minister Hennig-Kloska rozmawiała również z ministrem klimatu i środowiska Czech Petrem Hladíkiem. Wiceminister Mikołaj Dorożała uczestniczył natomiast w spotkaniu koordynacyjnym ministrów właściwych do spraw środowiska V4.

 

 

Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska 


wszystkie

Posiedzenie Rady UE ds. Środowiska (2024-06-18)

 

Rewizja dyrektywy ds. odpadów, przeciwdziałanie zjawisku greenwashingu i monitorowanie gleb to tylko niektóre tematy poruszone podczas posiedzenia Rady ds. Środowiska (ENVI), w którym w Luksemburgu uczestniczyli ministra Paulina Hennig-Kloska i wiceminister Mikołaj Dorożała.

Najważniejsze informacje

  • Unijni ministrowie ds. środowiska przyjęli podejście ogólne w odniesieniu do propozycji zmian dyrektywy ws. odpadów. Dyskusja skupiła się m.in. wokół problemu powstawania odpadów żywności.
  • Ministrowie UE ds. Środowiska przyjęli także stanowisko dot. propozycji dyrektywy ws. uzasadniania i przekazywania wyraźnych deklaracji środowiskowych. Przepisy tę przyczynią się do zwiększenia konkurencyjności podmiotów gospodarczych, które podejmują działania zwiększające zrównoważenie środowiskowe swoich produktów lub działań.
  • W trakcie posiedzenia uzgodniono także podejście do dyrektywy dot. monitorowania stanu gleb. Propozycja przepisów to inicjatywa, która w przyszłości ma doprowadzić do poprawy stanu gleb w UE z korzyścią dla środowiska naturalnego.

Zmiana dyrektywy ws. odpadów

Jak mówiła szefowa resortu klimatu i środowiska, Polska popiera propozycję państw członkowskich dot. zwiększenia elastyczności w zakresie krajowych środków i programów zapobiegania powstawaniu odpadów żywności.

Jednocześnie uważamy, że cele redukcji odpadów żywności ujęte w propozycji są na tyle ambitne, że nie powinny być dalej zwiększane w toku negocjacji z Parlamentem Europejskim

– powiedziała.

Minister podkreśliła przy tym, że Polska popiera przyjęcie podejścia ogólnego w odniesieniu do przedmiotowego projektu dyrektywy.

Przeciwdziałanie zjawisku greenwashingu

Unijni ministrowie ds. środowiska przyjęli ponadto podejście ogólne do dyrektywy ws. uzasadniania i przekazywania wyraźnych deklaracji środowiskowych.

Aktualne przepisy prawa UE dotyczące ochrony interesów konsumentów nie odpowiadają na pojawiające się oświadczenia środowiskowe, które utrudniają konsumentom podejmowanie zrównoważonych zakupów. Zjawisko to powszechnie określa się jako greenwashing

- mówił wiceminister Mikołaj Dorożała.

Jak podkreślał minister Mikołaj Dorożała, konsumenci pozbawieni są prawidłowych informacji na temat cech produktu oraz działalności przedsiębiorstwa w wymiarze ekologicznym oraz ich pozytywnego, neutralnego lub negatywnego wpływu na środowisko.

Wprowadzenie określonych wymagań w odniesieniu do wszystkich oświadczeń środowiskowych przyczyni się do zwiększenia przejrzystości i wiarygodności tego rodzaju oznakowania, a także umożliwi konsumentom podejmowanie bardziej optymalnych decyzji

– dodał.

Projekt dyrektywy ma poprawić konkurencyjność podmiotów gospodarczych, które podejmują działania, aby zwiększyć zrównoważenie środowiskowe swoich produktów lub działań.

Monitorowanie gleb

W trakcie posiedzenia uzgodniono także podejście do dyrektywy dot. monitorowania stanu gleb. Wiceminister Mikołaj Dorożała przypomniał, że z uwagi na duże zróżnicowanie gleb w UE, Polska zwracała uwagę na konieczność zapewnienia odpowiedniej elastyczności w zakresie planowanych rozwiązań, wskaźników oraz wzięcia pod uwagę specyfiki krajowej, jak również ograniczanie obciążeń administracyjnych. Dla Polski problematyczne były też zapisy odnoszące się do kwestii przejmowania gruntów.

Kwestia ochrony gleb przez wiele lat budziła tak duże emocje, że jej uregulowanie na poziomie Unii Europejskiej nie było możliwe. Teraz wreszcie udało się nam dojść do porozumienia i wierzę, że przyjmiemy dziś podejście ogólne

– zauważył Mikołaj Dorożała.

Istotną dla Polski kwestią jest wyłączenie terenów związanych z bezpieczeństwem państwa, co w obecnym projekcie pozwala na odpowiednie traktowanie tych obszarów na poziomie państw członkowskich, wobec czego jesteśmy w stanie zaakceptować kompromis

– poinformował.

Polski sprzeciw ws. nowych przepisów o ochronie zasobów przyrody

Unijna Rada ds. Środowiska 17 czerwca 2024 r. przyjęła także rozporządzenie ws. odbudowy zasobów przyrodniczych. Za przyjęciem rozporządzenia zagłosowało 20 państw. Belgia wstrzymała się od głosu. Przeciwko były: Włochy, Węgry, Holandia, Finlandia, Szwecja oraz Polska.

Jak zaznaczyła ministra Paulina Hennig-Kloska, Polska w pełni rozumie konieczność wprowadzenia skutecznych środków ochrony i odbudowy zasobów przyrodniczych, które zostały zawarte w unijnym rozporządzeniu oraz liczne głosy organizacji pozarządowych, środowisk naukowych i innych państw członkowskich popierających ten akt.

Niestety nie możemy poprzeć tego rozporządzenia, ze względu na rozbieżności między celami w zakresie ochrony i odbudowy ekosystemów a metodami ich wdrażania. Nie popieramy tego dokumentu z powodu nadmiernych obciążeń administracyjnych i przede wszystkim braku długofalowego planu finansowego

– wyjaśniła.

Polska od początku prac nad NRL konsekwentnie podnosiła kwestię braku zagwarantowania odpowiednich środków finansowych na cele związane z wypełnieniem zobowiązań wynikających z rozporządzenia.

Niemniej dziękujemy prezydencji francuskiej, szwedzkiej, hiszpańskiej i belgijskiej, za to, że w toku negocjacji nad przedmiotowym rozporządzeniem dążyły do osiągnięcia kompromisu. Ważne jest, by KE popracowała nad budżetem, który wspierałby w poszczególnych krajach członkowskich tę reformę

– podsumowała Paulina Hennig-Kloska.

Spotkania bilateralne

Na marginesie posiedzenia Rady ds. Środowiska szefowa resortu klimatu i środowiska spotkała się ze swoją niemiecką odpowiedniczką – Steffi Lemke. Tematem dyskusji były m.in. nielegalne przemieszczenie odpadów z Niemiec do Polski oraz polsko-niemiecka współpraca w obszarze ochrony rzeki Odry.

Minister Hennig-Kloska rozmawiała również z ministrem klimatu i środowiska Czech Petrem Hladíkiem. Wiceminister Mikołaj Dorożała uczestniczył natomiast w spotkaniu koordynacyjnym ministrów właściwych do spraw środowiska V4.

 

 

Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska 


wszystkie

Obsługa i nadzór techniczny: IntraCOM.pl